niedziela, 29 grudnia 2013

Powrót Marii

Dawno nie wykonywałam prac tylko z drobnych koralików. Dziś Marie (czyli prezentowana już wcześniej seria koralikowa) powracają pod postacią Marii Ludwiki. A że śniegu jak na razie ani widu, ani słychu... Maria w śnieżnej oprawie.
I tylko ciągle nie mogę się zdecydować czy powinien to być wisiorek czy broszka, a może coś zupełnie innego (?).






poniedziałek, 16 grudnia 2013

Midnight

Kolczyki Midnight to modyfikacja dobrze znanego wzoru wykorzystanego już wcześniej w zestawach Aztec, Maya i France. Dzisiaj rozbudowana wersja wieczorowa - kolczyki w kolorach czerni i srebra, dodatkowo zdobione delikatnym ażurem.







poniedziałek, 2 grudnia 2013

Bullen

Pięknie mieniące się kryształy w granatowo - turkusowo - szarej oprawie. Oto kolejna propozycja niezbyt dużych kolczyków.






wtorek, 19 listopada 2013

Biżuteria ślubna w akcji :)

Jakiś czas temu prezentowałam komplet biżuterii "I do" przygotowany dla Pani Basi. Proces twórczy poprzedzony był długimi ustaleniami, doborem odcieni sznureczków i kryształów by jak najlepiej pasowały do sukni ślubnej. Opłaciło się. Zresztą sami zobaczcie...





Pani Basi dziękuję za udostępnienie fotografii, a Młodej Parze życzę dużo radości i samych szczęśliwych dni :)


niedziela, 17 listopada 2013

czwartek, 31 października 2013

Jak zostać księżniczką

Właściwie to nie księżniczką, a carewną. Całe dzieciństwo zdawało mi się bowiem, że car to taka bogatsza wersja króla. A jak można cieszyć się większym splendorem, to czemu nie marzyć o caracie?
Jak więc zostać carewną? Przydałby się pałac, bezkresne bogactwo i mnóstwo klejnotów.
Tymczasem dla carewien na dorobku - korona.


Korona jest wielofunkcyjna bo póki co majątek takiej carewny jak ja swój kres ma :)
Pierwotnie to broszka, ale po zamontowaniu na spince, opasce lub grzebyku staje się ozdobą do włosów lub dodatkiem do ślubnego welonu. Może też posłużyć jako aplikacja do sukni.







czwartek, 26 września 2013

Classico, czyli klasyczny sutasz

Gdybym miała wybrać najbardziej podstawowy wzór sutaszu, taki od którego najlepiej rozpocząć naukę szycia i taki, który jest dobrą bazą do tworzenia bardziej skomplikowanych form, to byłby to właśnie wzór Classico. Jest dosyć prosty, a jednak ma w sobie pewien urok - urok sutaszowej prostoty i klasyki.
Jak mawiają styliści: "czasem mniej znaczy więcej" ;)







poniedziałek, 16 września 2013

Princessa

Jesień sprzyja tworzeniu biżuterii w nieco ciemniejszych kolorach. Stąd właśnie pomysł na granatowo - złote kolczyki. Tym razem w bardziej wytwornym wydaniu.
Uwaga! Tylko dla prawdziwych księżniczek ;)





Kiedy kończyłam obszywanie koralikami dolnej części kolczyków odkryłam, że po odwróceniu "do góry nogami" przypominają wizerunek buddy. I w ten oto sposób trafiają do Kreatywnego Kufra na wyzwanie ph. Japonia.

www.etnikana.pl