W samodzielnym tworzeniu biżuterii świetne jest to, że można zrobić co się żywnie podoba. No dobra... co się żywnie podoba i co jest się w stanie wykonać (wszak umiejętności też gdzieś się kończą). Czasem jednak trzeba istniejący wzór dostosować do konkretnych potrzeb danej osoby. Powstają wtedy kolejne edycje wcześniejszych tworów. Tym razem taka właśnie edycja druga kompletu France. Srebro i czerwień zostały, a niebieski zamieniłam na czarny (wedle życzenia nowej właścicielki). Powstał też dodatkowy element - broszka.
Bardzo mi się podobają :) a szczególnie broszka
OdpowiedzUsuń